[ Pobierz całość w formacie PDF ]

etapie sieci ludzie w głębi duszy jeszcze zachowują pamięć o Bogu, pamięć o Zwiętej Hierarchii. Sieć
więc uważa to za niebezpieczeństwo powrotu ludzi do Hierarchii, Robi zatem wszystko, żeby tę
pamięć zatrzeć.
Dlatego w wyniku rozłożenia hierarchii zaczyna formować się nowa struktura o charakterze wyraznie
antyhierarchicznym, zakładająca nie tylko zacieranie pamięci o Hierarchii, ale i walkę przeciwko niej.
Dlatego sieć tworzy odwrócone podobieństwo Hierarchii antyhierarchię, sztywno scentralizowaną
strukturę, tylko z centrum zarządzania nie odgórnego, a oddolnego, z piekieł. Jeśli na szczycie
Hierarchii znajduje się Bóg i jest ona ukierunkowana właśnie na Niego, to zródłem władzy w
antyhierarchii jest Antychryst.
Kaganat Chazarski był klasycznym modelem sieci. Jeśli formowały się państwa hierarchiczne, nawet w
warunkach pogaństwa, ale pierwiastku dążenia ku  niepojętemu Bogu a potem zwrócenia się ku
Niemu, to początkowo kaganat nie miał takich zakusów. Nadto był on od razu ukształtowany przez
pokolenie Dana, realizujące przywództwo poprzez Chazarów, i utworzony był na pierwiastku
uwielbienia Baala i złotego cielca. W kaganacie tkwił duchowy ładunek antyhierarchii oraz
Antychrysta. System zarządzania w Chazarii działał na zasadach sieci, jako plurarchia o dwu
aktywnych cel trach kierowniczych [kagan i car (bek)].
Po upadku widzialnej Chazarii na podstawie tego modelu-sieci sformowała się Chazaria niewidzialna,
która zachowała ten sam duchowy ładunek antyhierarchii oraz Antychrysta. Aadunek ten był jej
kluczowym motorem i ostatecznym celem, który wydaje się obecnie tak bliski pokoleniu Dana.
Przechwyciwszy w swoje ręce kontrolę nad rządem państw tradycyjnych, rekonstruują oni chazarski
model dwu albo kilku centrów zarządzania, przekształcając je w pseudopaństwa-sieci  gotowe sekcje
dla Kaganatu Globalnego.
Kierowanie globalną siecią niewidzialnej Chazarii odbywa się na podstawie łączonych stosunków
międzyosobowych, w tej liczbie i rodzinnych. Na takiej rodzinnej zasadzie funkcjonują klany finan-
sowe, na przykład Rothschildów, Rockefellerów, Morganów, Warburgów itd. Tworzą one banki
ponadpaństwowe (TNB), działają na równi z ponadpaństwowymi korporacjami (TNK), których
wariantem są też prywatne spółki wojskowe.
Struktury te swoimi powiązaniami splatają się z elitą polityczną pseudopaństw-sieci, którą one same
finansują i doprowadzają do władzy, ustanawiając nad nią kontrolę i przekształcając ją w elitę
polityczną niewidzialnej Chazarii.
Stosunki z  zewnętrznym i wewnętrznym Zachodem
Walka z Zachodem to jedyny zbawczy środek&
na wyleczenie naszych rosyjskich niedomagań kulturowych+
N.J. Danilewski (1822 -1885)
Pierwszym nieuniknionym wyborem, którego powinna dokonać nasza władza, jest odejście od
Zachodu i rozpoczęcie w trybie pilnym tworzenia wojskowych koalicji strategicznych nie tylko na wie-
lostronnych zasadach, ale i na dwustronnych. Powinniśmy nadrobić stracony czas, tych wiele lat, które
straciliśmy z uszczerbkiem dla siebie, za cenę życia milionów naszych ludzi, by służyć Zachodowi,
który już wtedy rozpoczął przygotowania do naszej zagłady przy użyciu sił zbrojnych.
Rokowania oraz różnego typu usprawiedliwianie się przed Zachodem u progu wojny są bezużyteczne,
niemądre i niebezpieczne. Nigdy nie uprosimy u Zachodu litości. To jest to samo, co prowadzenie
rozmów z Hitlerem 22 czerwca 1941 roku. Nie wysłuchają nas, więc będziemy tylko tracić czas
drogocenny.
Pozwoliliśmy Zachodowi wprowadzić siły międzynarodowe na terytorium Gruzji, tymczasem on
nazywa się obserwatorem. I nie jest to wszystko takie niewinne, jakby się wydawało, lecz bardzo dla
Rosji niebezpieczne. Wszak siły te nie są niczym innym, jak przykrywką dla zbrojnej ekspansji NATO.
Zachód zresztą sam się do tego przyznaje. Otóż w marcu 1998 roku senator amerykański Mitch
McConnell, będąc przewodniczącym senackiego podkomitetu ds. operacji zagranicznych, oświadczył,
że jest skłonny pozytywnie rozpatrywać propozycję administracji Clintona o wydzieleniu grupy do
1500 amerykańskich żołnierzy w celu skompletowania pokojowych lub obserwacyjnych sil OBWE
[Organizacja ds. Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (ang. OSCE)], jeśli będzie osiągnięte
porozumienie polityczne o statusie Nagomego Karabachu (31 marca 1998, wykłady podkomitetu ds.
operacji zagranicznych przy komitecie funduszów Senatu USA pod przewodnictwem | senatora M.
McConnella w sprawie kaspijskich programów energetycznych+, Washington).
Według opinii ekspertów amerykańskich wypowiedz ta jest bardzo ważna i znacząca, ponieważ jest to
pierwsze publiczne oświadczenie oficjalnych przedstawicieli USA odnośnie gotowości USA do
rozpatrywania kwestii skierowania wojsk amerykańskich w rejon Kaukazu.
To samo można powiedzieć o siłach reagowania Unii Europejskiej, której jednym z głównych celów
jest zabezpieczenie współdziałania z wojskami NATO.
Obecnie sami pozwoliliśmy Zachodowi na zrealizowanie tego swojego dawnego marzenia o
umiędzynarodowieniu konfliktu po wprowadzeniu tam sił zbrojnych. Jeśli pierwszy wybór dotyczył
sytuacji polityki zagranicznej, stosunków z zewnętrznym Zachodem (to znaczy z Chazarią
zewnętrzną), to wybór drugi, którego winna dokonać nasza władza: związany jest ze stosunkiem do
wewnętrznego Zachodu (to znaczył do Chazarii wewnętrznej).
Nie jest tajemnicą, że w Rosji istnieje silne lobby zwolenników orientacji prozachodniej atlantyckiej,
którzy wyrządzili krajowi ogromne szkody. Nie jest tajemnicą, że wielu z nich zajmuje wysokie i
wpływowe stanowiska w rządzie. Pozostawianie ich na tych stanowiskach oznacza stwarzanie
zagrożenia dla naszego bezpieczeństwa w sytuacji ewentualnej wojny. Będzie nas to kosztowało wiele
klęsk i kolosalnych ofiar. Dlatego od wpływu Zachodni na władzę władza winna się uwolnić.
Jurij Bołdyriew w artykule  Wojna, suwerenność i dziesięcioleci defaultu + (2008-08-18) pisze: [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • anielska.pev.pl