[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Przybył nawet do Budy, ale na polecenie królowej-wdowy został pochwycony i
zamordowany. Tron węgierski objęła Maria, poślubiona Zygmuntowi
Luksemburczykowi.
Najmłodsza córka Ludwika, Jadwiga, wbrew swojej woli poślubiła starego i
nieokrzesanego Jagiełłę i została królową Polski. Przez trzynaście lat pożycia
z Jagiełłą nie zachodziła jednak w ciążę i wydawało się, iż rządy
Jagiellonów będą jedynie krótkim historycznym incydentem. Wielka radość
zapanowała zatem w 1399 roku, kiedy okazało się, że królowa jest w ciąży.
Urodziła córkę Elżbietę, ale zarówno ona, jak i matka umarły przy porodzie.
Córka Jagiełły była ostatnim potomkiem Andegawenów węgierskich. Linia
neapolitańska przetrwała zaledwie kilkanaście lat dłużej. Kiedy jednak Jadwiga
umierała w aureoli świętości, ostatni panujący w Neapolu, Władysław, schodził
z tego świata jako znienawidzony tyran, morderca i rozpustnik.
Przeklęty przez mistrza templariuszy ród Kapetyngów w swojej głównej linii
andegaweńskiej wymarł w pokoleniu czwartym. Klątwa trwała jednak aż po
pokolenie trzynaste. Objęła ona odgałęzienie Walezjuszy, w którym częściej
posługiwano się trucizną i sztyletem niż dyplomacją. Przeklęty był zatem
jeszcze król Polski i Francji Henryk Walezy i jego następca Henryk IV z
Nawarry, których życiu położył kres sztylet mordercy.
Ofiara przerośniętych ambicji
Jedną z najbardziej negatywnych postaci w historii Polski był bez wątpienia
książę Władysław opolski. Zostawił on jednak po sobie zadziwiający pomnik:
klasztor jasnogórski z jego cudownym obrazem. Historycy charakteryzowali
Władysława jako przewrotnego obłudnika i egoistę, zdrajcę i krzywoprzysięzcę,
ogarniętego chciwością i pychą, dbającego wyłącznie o własne interesy. Nie
znalazł się ani jeden obrońca, który powiedziałby o nim coś pozytywnego, i
opinia o Opolczyku jest równa mniej więcej opinii o Bolesławie Rogatce. A
przecież trudno ich porównywać, gdyż Władysław w drugiej połowie XIV wieku
należał do najpotężniejszych panów królestwa polskiego i zamierzał nawet
sięgnąć po koronę.
Książę ten wywodził się z bocznej linii Piastów opolskich i był synem Bolka II
i Beatrycze, córki Bernarda świdnickiego. Peryferyjność dynastyczna nie
pozbawiła go wszakże królewskich koneksji. Poprzez matkę był prawnukiem
Władysława Aokietka, a poprzez swoją kuzynkę Annę, trzecią żonę Karola IV,
skoligacony był także z dworem cesarskim. Jego cioteczna babka Elżbieta
Aokietkówna była matką króla Węgier Ludwika. Władysław posiadał także szerokie
koneksje kościelne, ponieważ jego dwie siostry były klaryskami w Budzie, dwie
cysterkami w Trzebnicy, a brat Henryk przyjął święcenia kapłańskie na dworze
cesarskim. Nic przeto dziwnego, iż ten drobny książę piastowski, który
początkowo władał jedynie połową Opola, już od młodości sposobić się począł do
odegrania wielkiej roli politycznej. Swojej szansy postanowił szukać przede
wszystkim na dworze węgierskim. Pozostawił zatem swoje ubogie księstwo i
wyjechał do Budy, gdzie poślubił Elżbietę, córkę wołoskiego wojewody Mikołaja
Besaraba. Przebywał stale u boku króla Ludwika i tam uczył się trudnej sztuki
rządzenia i dyplomacji. Król w nagrodę za jego wierną służbę obdarzył go
rozległymi włościami na Węgrzech.
Pierwszym sukcesem dyplomatycznym Władysława było zażegnanie sporu pomiędzy
Ludwikiem a cesarzem Karolem IV. Przyczyna sporu była zgoła prozaiczna, gdyż
pijany cesarz nazwał królewską matkę "bezwstydną psotnicą". Urażony król
węgierski sposobić się jednak począł do wojny. Wojnie tej zapobiegł zręczny
Opolczyk, który podjął się mediacji i zdołał doprowadzić do ugody. Zyskał
sobie tym uznanie obu monarchów i jemu też powierzono prowadzenie układów w
sprawie zaślubin cesarskiego syna Wacława z bratanicą Ludwika Elżbietą.
Małżeństwo nie doszło wprawdzie do skutku, ale Władysław otrzymał tytuł
wojewody węgierskiego i żupana bratysławskiego. Reprezentował potem Ludwika na
pogrzebie Kazimierza Wielkiego i pilnował w Krakowie andegaweńskich interesów.
Z powierzonej sobie roli wywiązał się widocznie bez zarzutu, gdyż w nagrodę
otrzymał ziemię wieluńską. Powierzono mu także prowadzenie pertraktacji w
sprawie małżeństwa córki Ludwika Marii z Zygmuntem Luksemburczykiem. Do ręki
Andegawenki aspirowali także Habsburgowie i doszło nawet między nimi a
księciem opolskim "do słów nieprzystojnych i skandalicznych czynów", jak to
relacjonował pózniej nuncjusz papieski. Kiedy małżeństwo córki królewskiej i
cesarskiego syna zostało już zawarte, Ludwik mianował Władysława namiestnikiem
Rusi Czerwonej.
Przez sześć lat książę energicznie administrował na Rusi, prowadził tam
zakrojoną na szeroką skalę akcję kolonizacyjną. Zrodziło się nawet
podejrzenie, iż zamierzał oderwać Ruś od państwa polskiego i uczynić z niej
własne królestwo.
Jako namiestnik Rusi Władysław służył jednak Ludwikowi i to jego uważać można
za autora przywilejów koszyckich, które zagwarantować miały królewskiej córce
następstwo polskiego tronu.
Kiedy w 1378 roku wybuchła w Krakowie antywęgierska rebelia, Ludwik uczynił
Władysława wielkorządcą Polski w randze wicekróla. Opolczyk był jednak w
Polsce bardzo niepopularny, gdyż zarzucano mu germanizacyjne ciągoty, i
rycerstwo zbuntowało się przeciwko jego władzy. Wysłano poselstwo do króla z
żądaniem pozbawienia go tego urzędu. Ludwik ugiął się i odwołał Władysława,
ale sowicie go wynagrodził ofiarowując mu ziemie: bydgoską, złotowską,
wałecką, inowrocławską, gniewkowską, złotoryjską i dobrzyńską.
Zostawszy właścicielem ziem graniczących z Krzyżakami, książę zadbał
natychmiast o nawiązanie przyjaznych stosunków z zakonem, który darzył
"szczególną przychylnością i miłością".
Po śmierci swojej pierwszej żony Elżbiety pomyślał także o tym, aby związać
się z dworem mazowieckim, zaślubił więc córkę Siemowita III  Eufemię.
Twarde rządy Opolczyka nie zjednywały mu zwolenników, a kiedy obłożył
duchowieństwo podatkami, biskup płocki Dobiesław rzucił na niego klątwę, którą
na polecenie króla anulował wszakże arcybiskup gnieznieński. Zapragnąwszy
zabezpieczyć się na przyszłość od strony Kościoła, Władysław wprowadził na
stolicę biskupią w Poznaniu swojego dwudziestoletniego bratanka Jana Kropidłę,
którego protegował także na urząd arcybiskupa gnieznieńskiego. Ufundował
również klasztor paulinów w Częstochowie, do którego sprowadził z Rusi słynący
cudami obraz Matki Boskiej, malowany rzekomo przez świętego Aukasza
Ewangelistę.
Zmierć Ludwika, a zaraz po niej śmierć książęcego brata Bolka III i księcia
Henryka niemodlińskiego, z którym Opolczyk związany był układem o
dziedziczenie, stworzyły nową sytuację polityczną. Przejąwszy księstwo
niemodlińskie oraz całe księstwo opolskie, stał się Władysław największym
magnatem ówczesnej Polski i postanowił ubiegać się o koronę królewską. Zjawił
się na sejmie w Sieradzu, na którym zadecydować miano o następstwie tronu, ale
spotkał go tutaj poważny zawód. Rycerstwo opowiedziało się za jego szwagrem
Siemowitem IV. Oburzony tym książę gorąco protestował, zarzucając szlachcie,
iż pragnie wybrać człowieka bez żadnych zasług i doświadczeń oraz że łamie [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • anielska.pev.pl