[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Dex nie chciał jej wystraszyć i miał nadzieję, że Shelby zostawi temat,
chociaż chętnie usłyszałby kilka słów na temat jej przeszłości. Czy jej
wcześniejsze ciarki miały jakiś związek z osobami Reese i Kurta?
Shelby zgniotła ostatnią papierową torbę po zakupach.
 Skończone.
 No to obejrzymy apartament.
Salon był dość przestronny. Miał białe ściany i dywan
 nie najmądrzejsze rozwiązanie przy małym chłopcu. Z okien roztaczał
się widok na otoczony palmami basen. Naprzeciw dużego plazmowego
telewizora stała ogromna skórzana kanapa. Shelby podeszła do oszklonych
drzwi. W popołudniowym słońcu jej włosy wyglądały jak pasemka lśniącej
miedzi.
 Czemu wybrał pan apartament w hotelu, a nie dom?
Dex oderwał od niej wzrok, by się skoncentrować.
 Tate będzie tu miał wszystko, czego potrzebuje. Basen, huśtawki i
duży pokój zabaw.  I będzie bezpieczny.
 Musimy kupić jakieś gry.
 Wolałabym takie, w które możemy grać razem. Poza tym książki,
farby do malowania i klocki.
Dex poczuł jakieś ciepło. Przypomniał sobie, jak razem z Cole'em i
mamą budowali wieże z klocków, które waliły się, nim je dokończyli. Wtedy
36
R
L
T
wzdychali  albo śmiali się  i budowali od nowa.
 Jest pani staroświecka.
 To się nazywa zaangażowanie.
 Tak?
Zaśmiała się zażenowana.
 Zawsze angażuję się w pracę.
Dex miał na myśli inne zaangażowanie. Choć Shelby nic więcej nie
powiedziała i poszła obejrzeć pokój Tate a, podejrzewał, że świetnie
wiedziała, o czym myślał.
37
R
L
T
ROZDZIAA PITY
Dwa dni pózniej na lotnisku LAX Shelby ze wzruszeniem obserwowała,
jak Dex porwał brata na ręce.
 Jak minęła podróż?  spytał przejętego Tate a, który szeroko się
uśmiechał.  Dobrze się tobą opiekowali?
 Tatuś poprosił jedną panią, żeby obok mnie siedziała.
 Tate wskazał palcem na pasażerów.  To ona.
Kobieta szła do nich wolnym krokiem. Była średniego wzrostu, ale poza
tym nie było w niej nic przeciętnego. Gęste popielatoblond włosy były
związane w elegancki koński ogon przerzucony przez ramię, sięgający prawie
do pasa. Miała duże oczy w wyjątkowym odcieniu chłodnego błękitu. Jej
sylwetka świadczyła o tym, że dba o kondycję fizyczną. Emanowała też
pewnością siebie.
Dex tymczasem wyglądał na zaskoczonego.
 Nikt nie wspomniał...
Podszedłszy bliżej, kobieta wyciągnęła ręce.
 Chcieliśmy ci zrobić niespodziankę.
Tate złapał się za brzuch, roześmiany.
 Aż ci szczęka opadła  rzekł do Dexa, a potem zrobił zeza i wyciągnął
język.
Dex rozbawiony uściskał kobietę.
 Co tu robisz?
 Byłam w Sydney zobaczyć, jak się miewa tata  odparła.  Chciał
niezwłocznie wysłać do ciebie Tate a, więc przyspieszyliśmy wyjazd.
Zaoferowałam się, że go odwiozę.
38
R
L
T
Shelby nie zrozumiała, czemu Guthriemu Hunterowi tak zależało na
tym, by syna wysłać do Los Angeles.
 Teagan, poznaj Shelby.  Dex dokonał prezentacji, trzymając Tate a
na rękach.
 Shelby Scott  rzekła i z uśmiechem skinęła głową.
 Shelby jest tu od niedawna  dodał Dex.  Pomoże mi w opiece na tym
małym kawalerem.
Chłopiec miał takie same jasnobrązowe oczy jak Dex, tyle że bez
niebieskich plamek.
 Twój brat pokazał mi wideo, na którym bawisz się w morzu 
powiedziała Shelby.
 Bardzo lubię chodzić na plażę  oznajmił Tate.
 Jak długo się spotykacie?  zapytała Teagan.
 Nie, my nie...  zaprzeczyła natychmiast Shelby.
 Shelby jest opiekunką Tate'a.
 Och, a ja myślałam...  Teagan się uśmiechnęła.  Cóż, miło mi panią
poznać.
Odebrali bagaż i ruszyli na parking. Całą drogę Tate trajkotał o
dinozaurach i samolotach. Wiedząc, że będzie potrzebował więcej miejsc niż
w jego sportowym aucie, Dex wynajął suva. Przypiął Tate a pasem i włożył
walizki do bagażnika. Teagan szepnęła Shelby do ucha:
 Przepraszam, ale nie trzeba wielkiej wyobrazni, żeby widzieć w was
parę. Jest pani taka efektowna.
 Ja efektowna?  W prostej sukience i bez makijażu?
 Cóż, może teraz jest pani nianią, ale założę się o każdą sumę, że jak
dłużej zostanie pani w LA, jakiś łowca talentów panią złowi.  Teagan zdjęła [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • anielska.pev.pl